Letni zestaw

Wracam po małej przerwie. Cisza na blogu nie oznacza, że nie szyłam. Wręcz przeciwnie, choć może trochę mniej. Czasem, zapewne jak z wielu z Was, potrzebuję trochę oddechu, małej przerwy czy też skupienia się na innych swoich zainteresowaniach. Poza tym, nie wiem jak u Was, ale u mnie lato sprzyja spędzaniu większej ilości czasu na świeżym powietrzu. Gdy jeszcze dodamy do tego małe dzieci, które non stop mogłyby bawić się na podwórku/w basenie/placu zabaw itp. :-) i chodzić jak najpóźniej spać :-), to tego czasu na szycie robi się dosyć mało.

Nie narzekam jednak i nie poddaję się - staram się łatać te małe skrawki wolnych chwil, by uszyć to co mi w duszy gra. A gra zdecydowanie melodyjnie. Pomysłów mam wiele, materiały czekają, podobnie jak wybrane wykroje z Burdy. Czuję zatem, że sezon jesienny będzie intensywny, przynajmniej jeśli chodzi szycie.

Wracając do dzisiejszej propozycji, prezentuję Wam duet – fantazyjną spódnicę z falbaną i bluzkę, na pozór prostą, jednak dekolt, tzw. woda, wprowadza do tego zestawu nieco urozmaicenia. Całość utrzymana w dość spokojnej kolorystyce beż-czerń.

Ta nakładana na siebie spódnica plus wspomniana falbana sprawia, że czuję się w niej trochę jak w klimacie boho.

Bluzkę pokochałam od pierwszego ujrzenia, a potem przymierzenia. Wiem już, że uszyję sobie takie same egzemplarze w innych kolorach. Ten fason zdecydowanie stanowić będzie bazę w mojej szafie, ponieważ rewelacyjnie współgra ze spódnicami ołówkowymi (wczoraj testowałam to połączenie :-)).
Myślę, że połączenie jej z cygaretkami oraz jeansami to również fajny pomysł.

Muszę Wam się przyznać, że pierwotnie te dwa uszytki miały znaleźć się w dwóch osobnych postach. Wczoraj jednak połączyłam je tak od niechcenia ze sobą i ku mojemu miłemu zaskoczeniu, zgrały się –mam nadzieję – w miły dla oka duet. Dajcie znać w komentarzach co sądzicie o mojej dzisiejszej propozycji.

By tradycja została zachowana, na sam koniec umieszczam garść szczegółów szyciowych:

• Spódnica i bluzka powstały na bazie wykrojów z Burdy, tym razem był to numer specjalny – Szycie krok po kroku, Spódnica 4B oraz Bluzka 1A.

• Całość uszyłam z materiałów zakupionych w sklepie internetowym Textilmar:

• Spódnica (Tkanina wiskozowa Leather Chains Black);

• Bluzka (Satyna Armani, odcień beżowy). Bardzo polubiłam ten materiał i moje kolejne bluzki o tym fasonie powstaną dokładnie z tego samego materiału. Oczywiście w innych kolorach :-). Fuksjowa wersja już czeka na zszycie.

• Spódnica oprócz paska posiada dwa zatrzaski.

• Nie obyło się bez wpadek. Mimo, że całość jest prosta w uszyciu, niechcący w trakcie szycia ucięłam kawałek materiału spódnicy (!). Wydawać by się mogło, że po tych kilku latach szycia nie wypada już popełniać takich gaf. Otóż, niekoniecznie. Zdarza się. Delikatnie naprawiłam usterkę, ale wierzcie mi, od tego czasu tnę z dużą uważnością :-). Taka mała nauczka.

Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć i życzę słonecznego tygodnia.

Fot. Mąż